RP Kolonia

Górnicza Dolina zaprasza do wspólnej rozgrywki!!!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

http://www.rpkolonia.pun.pl/viewtopic.php?id=883

#1 2011-12-16 02:20:40

Rudin

Magnat

Zarejestrowany: 2011-12-14
Posty: 202
Punktów :   

Historia Reno,Dowódcy Wojennego w Myrtanie.

Myrtana...
W tamtych dniach bogowie spoglądali na Myrtanę łaskawym okiem i obdarzali ją spokojem i urodzajem, a kopalnie pełne były miedzi, brązu i magicznej rudy. Złoty wiek Myrtany trwał wiele dziesięcioleci, aż wreszcie w krainach ościennych usłyszano o jej bogactwie… Wtedy to orkowie po raz pierwszy najechali Myrtanę. Kolejne hordy wroga przetoczyły się przez niegdyś spokojne ziemie. Armia Myratany słabła z dnia na dzień, a orkowie zajmowali kolejne terytoria błyskawicznym tempie, niszcząc napotkane osiedla. Doprowadzony do ostateczności król Rhobar uciekł się do drastycznych środków…

A teraz Rozpoczyna się Historia :


Gdy król Rhobar doprowadzony został do drastycznych środków,dowódca wojenny Reno wyruszył w stronie klasztoru Magów Ognia prosić ich o prośbę by zesłali go do Koloni Karnej żeby pomógł w wykopaliskach rudy.Magowie Ognia oczywiście nie zastanawiali się długo i zrzucili go.
Lecz przed zrzutem dostał list i miał go zanieść do Rycerza o imieniu Paskud.
Lecz była jeszcze jedna prośba od Arcymaga Ognia aby nie mówił nikomu swojego prawdziwego imienia,gdyż mogło być zagrożeniem.
Reno pożegnał Magów i skoczył w dół.
Ledwo co wyszedł z wody lekko poobijany przez płytkość wody,zaczął szukać schronienia nazywającym się Stary Obóz.
Zapamiętał nazwę obozu jeszcze z dawnych czasów jak Jego Król umawiał się do zrzutu nowego towaru w postaci kobiet i jedzenia.
Ruszył więc w drogę.
Po swej drodze napotkał cienia o imieniu Albatros co natychmiastowo zabrał go do kopalni.
Reno pod nowym imieniem Rudin uśmiechnął się i powiedział prowadź .
Gdy już doszli na miejsce zobaczył jaki tam nie porządek i burdel zapanował.
Widząc to rozczarowany Reno zasmucił się.
Lecz nie poddał i zaczął walić kilofem w dużą bryłę rudy jakby oszalał.
Pracował parę godzin gdyż Cień ogłosił przerwę,nie słuchając go walił w bryłę by jak najszybciej król dostał transport.
Po chwili podszedł do niego Cień i powiedział : Ogłosiłem przerwę,możesz odpocząć.
Odpowiedziałem szybki głosem : Można ominąć jakąś ta przerwę ? Bo nie jestem zmęczony.
Cień Albatros odpowiedział : Dobrze,ale więcej przerw nie będzie,pamiętaj.
Odpowiedziałem jeszcze szybszym głosem : Dobrze.
Gdy już Cień ogłosił powrót do Obozu,zapytał się czy może zostać,lecz Albatros odpowiedział mu że Nie bo chyba nie chce żeby mnie wilki zjadły lub zaatakowali lub nawet zabili ze strony Nowego Obozu.
Po kilku minutach drogi byli już w obozie.
Oddaliśmy rudę strażnikowi i zaczęliśmy odpoczywać.
W tym czasie zaczął się dopytywać ludzi jak sytuacja i o inne ważne informacje dotyczące Koloni Karnej.
Pytając się jednego z magów nie znający jego imienia o pewne informacje.
Mag opowiedział mu o Magach :

Spośród 12 magów w koloni, 6 należało do kręgu Ognia a 6 do kręgu Wody. Magowie Ognia pozostali wierni królowi, toteż osiedlili się w Starym Obozie, by stamtąd wspierać wydobycie i handel rudą. Magowie Wody skoncentrowali swoje wysiłki na próbach przełamania magicznej Bariery. Postanowili udać się do Nowego Obozu, by wykorzystać wydobywaną tam rudą do własnych celów.

Gdy już się tego dowiedział powiedział dziękuje,bywaj.
Na kolejny dzień dowiedział się że Albatros go wzywa .
Ruszył zatem do Obozu i szukając Albatros'a znalazł go pytając się o co chodzi.
Albatros powiedział mu by wyruszył do Nowego Obozu zanieść paczkę nie jakiemu Mysza.
Oczywiście chcąc dowiedzieć się Reno o sytuacji w całej koloni karnej musiał i także tam wyruszyć.
Wziął paczkę i mówi a mapa ? Jestem nowy nie wiem gdzie co jest czyż nie ?
Albatros dał mu mapę i powiedział bywaj a Reno wyruszył w drogę .
Biegnąc do Nowego Obozu znalazł obozowisko puste obozowisko przed Nowym Obozem.
Zmęczony bieganina w ta i z powrotem,praca i bez snu przez 2 dni położył się po czym zasnął.
Obudził się rano gdy pierwsze promyki światła zaczęły padać na jego twarz.
Wstał,przemył twarz w wiadrze wody i ruszył w drogę.

Offline

 

#2 2011-12-16 02:21:50

Rudin

Magnat

Zarejestrowany: 2011-12-14
Posty: 202
Punktów :   

Re: Historia Reno,Dowódcy Wojennego w Myrtanie.

Ech...
To jakiś Cud,że dostałem wenę i zacząłem robić znowu Historię. xD
Trochę dodałem nowego,niż w starej Historii,ponieważ tego,jedynego zapomniałem zapisać na komputerze. xD

Offline

 
http://www.rpkolonia.pun.pl/viewtopic.php?id=883

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plzakonswiatla forumpsychologiczne h3wodka