Bane - 2011-12-16 16:31:56

http://img11.imageshack.us/img11/3120/uczen.jpg


Dawniej się działo...
Bane urodził się w Koloni, jakieś czterdzieści lat przed "Zaginięciem" gdy całą Górnicza dolina zniknęła, a potem znów się pojawiła. Po studiach, wielu przygodach i walkach został mianowany arcymagiem. Przypadł mu okręg Khorinis, a na swoją siedzibę obrał dawną wieżę ojca. Wbrew temu, co słyszą o nim prości chłopi wcale nie plądrował wiosek, nie grabił karawan i nie wzywał demonów aby spalić miasto.  A kobiet też nie gwałcił, on miał na nie swoje sposoby. Więc po kilku latach jego spokojnego życia powstałą bariera. I prosze, pojawiła się cała zgraja która zakłóciła jego spokój. Jednak wbrew pozorom, nie było tak źle. Więcej uczniów, większe ofiary, knowania, czuł się w tym wszystkim jak ryba w wodzie. Strącenie SirMichema, Pakt Trzech Bogów, sojusz przeciwko Nowemu Obozowi,  kult Ahn'Bael. Przyczynił się do tego, i o wiele więcej. Żył tak aż spotkał Raqu. Od razu poznał mroczną aurę swojej rodziny. Aurę jego syna. Tak to Raqu stał się jego uczniem, podobnie zresztą jak szkodnik Mysza. Odnalazł również swego brata, arcymaga wody Saturasa. do momentu gdy cała trójka zginęła. Bane, którego nie było akurat w Koloni ciężko zniósł stratę, a informacja że nie jest PRAWDZIWYM sobą a jedynie klonem kompletnie go załamała. Wyruszył poza zniszczoną już barierę do Jarkhendaru, odszukać swojego pradziadka o tym samym imieniu co on. Kilka miesięcy później wrócił, ale to co zastał było ruiną. Saturas, ożywiony przez Pana Ciemności, próbował ratować to co zostało z Zakonu a Rada siedziała w cieplutkim Varancie lub w pustynnych lupanarach. Gdy wyruszył na statek do Khorinis Kolonia zniknęła. Wrócił zaraz po jej objawieniu gotów odnowić Zakon i pokazać, że Beliar nigdy nie kończy swego dzieła!
Ładnie proszę o nie zamykanie tematu, tu będzie kontynuacja ;) .

GotLink.plmaterace rehabilitacyjne skuteczna windykacja należności Katowice Bezpieczna nawierzchnia na plac zabaw